- Wszystko psujesz Samantho! - krzyknął Niall, a ja westchnęłam.- Jeśli nnie chcesz, żeby on się o nas dowiedział to mu nie pokazuj tego!
- Dobra! Zrozumiałam! Gdzie Rosie? - spytałam, a chłopak wzruszył od niechcenia ramionami.
- Nie wiem. Mam gdzieś twoje dziecko. - odpowiedział, a ja od razu wyszłam. Nie miałam zamiaru siedzieć ciągle u niego. Wyjęłam telefon z kieszeni i wybrałam numer Zayna.
- Heeej Sam! - odpowiedział radośnie. Usłyszałam, że w tle słychać jak gra telewizor i leci jakaś bajka. Pewnie Rose jest z Zaynem. - Coś się stało?
- Nie, nic. Chciałam się upewnić czy wszystko okej. Rosie jest z tobą? - spytałam.
- No tak. Mówiłem ci. Zapomniałaś? - spytał, a ja westchnęłam, pożegnałam się i rozłączyłam połączenie.
Miałam dość tych wszystkich sekretów.
Miałam dość tych wszystkich kłamstw.
Zupa! Ten prolog nie ssie! <3333333
OdpowiedzUsuń